USG piersi czy mammografia?
© archiwum
Oba badania pozwalają na wykrycie podejrzanym zmian, ale każde z nich inaczej obrazuje tkanki piersi. USG robi to dzięki ultradźwiękom, mammografia wykorzystuje promienie rentgenowskie. Nie jest więc wszystko jedno, któremu badaniu się poddamy, chcąc zadbać o swoje zdrowie.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
USG należy robić podczas ciąży, a także u kobiet młodych, mających więcej tkanki gruczołowej, której obraz jest jasny. Z wiekiem miejsce tanki gruczołowej zajmuje tkanka tłuszczowa, która na kliszy (mammografia) i na monitorze (USG) jest ciemna.
Rak piersi widoczny podczas USG jest ciemny, na zdjęciu RTG jest jasny. Jasną tkankę gruczołową (młodą) powinno się badać ultrasonografem, a ciemną tłuszczową (starszą) radiologicznie – po to, aby łatwiej było wykryć raka. Jeśli stosujemy hormonalną terapię zastępczą przez ponad dwa lata, nasze piersi są zbudowane tak, jakby były młode.
Ewentualne zmiany nowotworowe będą więc znowu lepiej widoczne na USG. Po „40” bardziej miarodajna jest mammografia, ale nie możemy na niej poprzestać, zwłaszcza jeśli bierzemy hormony. USG odróżnia zmiany łagodne od złośliwych, ale nie wykrywa zwapnień świadczących o nowotworze.
- Regulamin
- Informacje i pytania
