Boisz się o auto? Jest sposób na wichury!
Wiosna nas nie rozpieszcza. Nagłe zmiany pogody – od zimy do lata i z powrotem – wiążą się z gwałtownymi zjawiskami atmosferycznymi. Jeśli boimy się, że nasz samochód ucierpi z powodu wichury, wykupmy ubezpieczenie.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
W marcu wichura pod Wrocławiem przewracała nawet tiry na drodze. Potem silny podmuch wiatru zdmuchnął mur, który na jednym z osiedlowym parkingu w Warszawie zniszczył aż kilkadziesiąt samochodów. Synoptycy ostrzegają, że to nie koniec. Od jakiegoś czasu wiosna i lato zaskakują nas wichurami, trąbami powietrznymi, gradem wielkości piłeczek pingpongowych i ulewami zamieniającymi ulice w rwące potoki i głębokie bajora. Natury się nie pokona, ale można łagodzić je niszczycielskie skutki, wykupując polisę Auto Casco.
Tymczasem trzy czwarte polskich kierowców inwestuje wyłącznie w ubezpieczenie OC. Jednak zapominają, że bez AC żadna firma ubezpieczeniowa nie pokryje strat, gdy np. wiatr powali drzewo na samochód. Ten, kto samodzielnie pokrywał koszty zniszczone auta albo bolał po stracie, gdy zostało ono skradzione, nie ma już wątpliwości, że polisę AC warto mieć.
Nawet jeśli jeździmy bardzo ostrożnie i mamy samochód rzadko kradzionej marki, to przyda nam się AC jako ochrona przed klęskami żywiołowymi – ubezpieczyciel i pokryje koszty naprawy zbitej przed grad szyby albo uszkodzonej karoserii, przygniecionego drzewem samochodu albo auta zalanego po przejechaniu głębokiej kałuży.