• Krotoszyn
  • czwartek, 18 styczeń 2018 10:06
  •   938

Miasto przebuduje Konarzewską

Miasto przebuduje Konarzewską
Miasto przebuduje Konarzewską © Sebastian Kalak

Niezrażone ubiegłoroczną porażką – władze Krotoszyna – po raz kolejny zabezpieczają w budżecie pieniądze i planują przebudowę Konarzewskiej w mieście. Raz już się nie udało.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

W trakcie weryfikacji sprawy wyszło, że jedna z działek, na której chcieliśmy inwestować jest tzw. działką zamkniętą i należy do PKP – wskazywał Grzegorz Galicki, skarbnik gminy Krotoszyn tłumacząc, dlaczego inwestycja nie rozpoczęła się jeszcze w 2017 roku.

Dlatego burmistrz postanowił dostosować stan prawny na rok 2018. W praktyce oznacza to, że władze miasta raz jeszcze wystąpiły o pozwolenie na budowę, tym razem jednak wykreślając z dokumentacji teren zamkniętej działki. – My na tej działce i tak nie planowaliśmy stan prawny i zawęziliśmy dokumentację – tłumaczy Franciszek Marszałek, burmistrz Krotoszyna.

W tegorocznym budżecie gminy zabezpieczono 600 tys. zł na budowę Konarzewskiej. W planach jest położenie na ulicy nowej nawierzchni z mieszanki mineralno-bitumicznej ma powstać ścieżka pieszo – rowerowa o szerokości 2,5 metra. Na brakujących odcinkach zostanie uzupełniona także sieć wodociągowa oraz kanalizacja deszczowa i sanitarna.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)
dodaj komentarz (1)
stop-hejt
Dzielenie się opinią jest cenne, ale może ranić innych!
Komentujesz? Nie rań i nie obrażaj innych! "Nie" dla komentarzy zawierających - przemoc, pomawianie, groźby, propagowanie nienawiści, fałszywe informacje, spam. Widzisz taką wypowiedź? Zgłoś ją, korzystając z opcji zgłoś nadużycie.

Komentarze 
Oceny -0 +0 Pekaer 2018-06-13 10:19
Pekaer
Przy 300 metrowym odcinku Pan Burmistrz posiada prywatną działkę i tylko i wyłącznie dlatego ta droga będzie budowana. Gdyby nie ten fakt ta droga nie byłaby robiona jeszcze przez długie lata, a sugerowanie tego remontu brakiem kanalizacji to tylko wymówka. Szkoda że Pan burmistrz myśli tylko o sobie a nie o mieszkańcach Konarzewa którzy mogliby skorzystać z całego odcinaka ulicy Konarzewskiej należącego pod Krotoszyn gdyby został zbudowany.