Podatek od nieruchomości w Miliczu w górę
Rada Miejska w Miliczu na sesji 5 listopada uchwaliła stawki podatku od nieruchomości, jakie będą obowiązywać w przyszłym roku. Wszystkie stawki poszły w górę, w tym również od budowli związanych z dostarczaniem wody i odprowadzeniem ścieków, co będzie miało bezpośredni wpływ na wysokość opłat za wodę i ścieki płaconych przez mieszkańców.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Podatki od nieruchomości stanowią dla gminy Milicz największe dochody własne – w 2019 roku do gminnej kasy wpłynęło z tego tytułu ponad 12,9 mln zł, a na ten rok zaplanowano wpływ w wys. 15,2 mln zł.
Konieczność podniesienia stawek podatku od nieruchomości w 2021 roku wyjaśniał na sesji wiceburmistrz Łukasz Rokita. Jak mówił, przyszłoroczny budżet gminy Milicz to kolejny trudny do spięcia budżet, głównie ze względu na niedofinansowaną przez państwo oświatę, wskutek czego gmina musi do niej bardzo dużo dopłacać. – Co prawda subwencja oświatowa ma być w 2021 roku wyższa o 1,2 mln zł, ale to ledwo wystarczy na podwyżki dla nauczycieli obowiązujące od września tego roku – tłumaczy Rokita. Informował też, że gmina stale musi dopłacać do zadań zlecanych przez państwo, a realizowanych przez wydział spraw obywatelskich w Urzędzie Miejskim czy Urząd Stanu Cywilnego, a obecnie dopłaca także do programu 500+, bo państwo zmniejszyło środki przyznane gminie na jego obsługę. Wiceburmistrz wskazywał też na zadania, jakie gmina musi realizować, zwłaszcza w gospodarce komunalnej – prowadzić kolejne inwestycje, głównie drogowe, ale tez na bieżąco utrzymywać to, co już istnieje. Pośrednio wiceburmistrz zapowiedział przy tym „odmrożenie” w przyszłym roku funduszu sołeckiego, który w tym roku został częściowo zablokowany ze względu na sytuację finansową gminy. – Nie wyobrażam sobie, żeby przez kolejny rok fundusz sołecki był zamrożony – stwierdził. Jednocześnie Łukasz Rokita podkreślił, że proponowane podwyżki podatku od nieruchomości wynoszą 2 procent i stawki te nie są maksymalne (wysokość maksymalnych stawek, jakie może przyjąć gmina, określa Ministerstwo Finansów). Przykładowo podatek od budynków mieszkalnych zaproponowano na wys. 0,83 zł od 1 m kw. (podwyżka o 2 gr), od budynków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – 24,37 zł za 1 m kw. (podwyżka o 47 gr), od budynków przeznaczonych na udzielanie świadczeń zdrowotnych – 4,98 zł (podwyżka o 11 gr), od pozostałych budynków, w tym zajętych na prowadzenie działalności pożytku publicznego – 8,21 zł (podwyżka o 16 gr), od budowli związanych z dostarczeniem wody i odprowadzaniem ścieków – 1 proc. wartości (podwyżka o 0,5 proc.). Z kolei w przypadku związanych z prowadzenia gospodarczej stawka podatku ma wynieść 0,97 zł (podwyżka o 2 gr), od gruntów pozostałych, w tym na prowadzenie działalności pożytku publicznego – 0,48 zł (podwyżka o 5 gr). W sumie w wyniku podwyżki do budżetu gminy dodatkowo ma wpłynąć ponad 1 mln zł.
Na sesji radna Alicja Szatkowska sprzeciwiła się podwyżce podatku od nieruchomości, dowodząc, że dotknie to głównie najbiedniejszych mieszkańców, którzy już teraz ledwo wiążą koniec z końcem, bo wszystko drożeje, a zwłaszcza żywność. Wrzuciła też kamyszek do ogródka władz gminy, stwierdzając, że niejednokrotnie publiczne pieniądze były przez nie źle wydawane. – Nie mam podstaw do tego, by wierzyć, że pieniądze z podwyżki podatków zostaną dobrze wydane – stwierdziła. Natomiast radny Andrzej Nestoruk zwrócił uwagę na to, że podniesienie stawki podatku od budowli związanych z dostarczaniem wody i odprowadzeniem ścieków z 0,5 proc. do 1 proc. wartości budowli przełoży się na wyższe opłaty za wodę i ścieki, bowiem podatek ten płacą ZUK i spółka PGK, które wliczą go w koszty rzutujące na wysokość opłat płaconych przez mieszkańców.
Wyższe stawki podatku od nieruchomości w 2021 roku zostały uchwalone 13 głosami „za”, przy 7 głosach przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się. Za podniesieniem stawek zagłosowali: Edmund Bienkiewicz, Wiesław Cerazy, Piotr Czajkowski, Andrzej Kubiak, Stanisław Kuśnierz, Andrzej Leszczyszyn, Marzanna Łabaczuk. Alicja Przybylska, Halina Smolińska, Bartłomiej Szmigiel, Włodzimierz Świrkowicz, Arkadiusz Tutak i Wojciech Wencek. Przeciwni byli: Piotr Boliński, Dorota Felmer, Jadwiga Janczura, Katarzyna Makowiecka, Andrzej Nestoruk, Alicja Szatkowska i Leszek Żuber. Od głosu wstrzymał się natomiast Mariusz Owczarek.