To zdrowa rywalizacja między miasta, a te z nich, które zgromadzą na swoim koncie najwięcej kilometrów, zyskają atrakcyjne nagrody. Z kolei osoby uczestniczące w akcji mogą liczyć na indywidualne  upominki, przydatne podczas wycieczek na dwóch kółkach.

Krotoszynianie od trzech lat bardzo aktywnie włączają się w kręcenie kilometrów. W 2016 r. zajęliśmy bardzo wysokie, 14. miejsce w Polsce, mając na swoim koncie nieco ponad 188 tys. km. W 2017 r. krotoszynianie wykręcili 100 tys. zł, a ich miasto zajęło 19. miejsce w kraju.

W tym roku nagrodą będą parkingi rowerowe wyposażone w samoobsługowe stacje naprawcze. Propagatorzy akcji, wśród których jest nieformalna grupa „Rowerowy Krotoszyn”, zachęcająca do uruchomienia aplikacji w telefonie lub swojego licznika z GPS w trakcie spacerów, biegów i oczywiście jazdy rowerem. Potem wystarczy już tylko dodać pokonany dystans dla naszego miasta i na bieżąco sprawdzać, ile kilometrów mamy w sumie i które miejsce zajmujemy. – Niech wysiłek zostanie zamieniony na twoje zdrowie i pożytek dla innych – zachęca Artur Paterek, krotoszyński kolarz i czołowy propagator sportu rowerowego na naszym terenie.

Akcja „Kręć kilometry” ruszyła 1 maja i potrwa do 30 września.