Uważaj na kleszcze
© archiwum
Ukąszenie kleszcza jest bezbolesne. Do zakażenia bakteriami pochodzi zwykle po upływie 24 – 48 godzin. Jeśli po spacerze dokładnie obejrzymy ciało, na pewno zauważymy kleszcza zakotwiczonego w skórze.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Ważne, aby usunąć go jak najszybciej i w całości, najlepiej u lekarza. Jeśli pajączek (kleszcze nie są owadami) nie zdążył jeszcze zakazić człowieka bakteriami, nie będzie żadnych konsekwencji. A jeśli zdążył? Na boreliozę choruje tylko 0,5 do 1,5 proc. osób, u których bakterie (krętki) ze śliną lub wymiocinami kleszcza przedostały się do organizmu i tam rozpoczęły proces chorobowy.
Po upływie trzech, a nawet do 40 dni od chwili zakażenia w miejscu ukąszenia pojawia się charakterystyczna zmiana skórna: rumień wędrujący. Wygląda jak różowe kółko lub owal. Niestety, ten objaw boreliozy występuje tylko u 30 – 50 proc. osób pogryzionych przez kleszcze.
Tymczasem krętki zaczynają już wędrować od serca, stawów i układu nerwowego, co nie musi, ale może skończyć się bardzo poważną chorobą. Gdy po ukąszeniu kleszcza zauważymy rumień, należy zgłosić się do lekarza, który zaleci terapię antybiotykami.
