Zanieczyszczone środowisko, w którym żyjemy, zwłaszcza miejskie, sprawia, że płuca są przeciążone i nie wykonują skutecznie swojego zadania. Dlatego organizm jest niedotleniony i zatruty. Dodaj do tego nałóg palenia papierosów i wyobraź sobie tę ciężką pracę, którą płuca muszą wykonywać dzień za dniem. O czym trzeba pamiętać, żeby im pomóc?

ZIOŁA NA RATUNEK
Niektóre rośliny ułatwiają usuwanie zanieczyszczeń i zalegającego w drogach oddechowych śluzu (kaszel jest naturalnym odruchem służącym oczyszczeniu dróg oddechowych). Oprócz sposobów zamieszczonych na górze strony, warto wspomnieć o olejku eukaliptusowym, z mięty pieprzowej i z oregano. Wszystkie one ułatwiają usuwanie zalegające w drogach oddechowych wydzieliny. Najlepiej wykonywać z nich inhalacje lub dodawać do kąpieli. Oregano możesz po prostu stosować także jako przyprawę do potraw. Podobnie jest z ostropestem plamistym – dodawaj go do sałatek. Ty nic nie poczujesz, a organizm – tak.

NIE TYLKO DLA PALACZY
Dym tytoniowy zatruwa nie tylko płuca, lecz cały organizm, dlatego proces oczyszczania płuc po rzucaniu palenia należy rozpocząć do detoksykacji organizmu. Aby terapia zadziałała, trzeba zmienić nawyki żywieniowe i zadbać także o odpowiednią dawkę ruchu.
- Zdrowe menu – jak najwięcej posiłków w formie naturalnej, z dodatkiem błonnika (płatki, otręby owsiane, całe owoce i warzywa), ostropest plamisty, kefir. W diecie detoksykacyjnej palacza powinny się znaleźć także: cytryna, grejpfrut i czosnek. Unikać natomiast trzeba produktów przetworzonych i cukru.
- Spacery na świeżym powietrzu (np. las, plaża), w czasie których warto spowolnić i wydłużyć oddech, lub inna regulacja aktywność fizyczna.
- Codzienne ciepłe kąpiele (ok. 15 minut) zakończone zimnym prysznicem z dodatkiem soli morskiej.
- Picie ok. 8 szklanej wody dziennie. Niegazowana woda mineralna sprawia, że nikotyna szybciej jest wydalana z organizmu.