Bez tematów tabu
© archiwum
O ile chwalenie wyobraźni i sprawności seksualnej partnera przychodzi nam zazwyczaj ot tak, spontanicznie, o tyle mówienie o swoich niespełnionych oczekiwaniach oraz tym, co przeszkadza nam podczas seksu, jest dużo trudniejsze.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Obawiamy się urazić swojego partnera, truchlejemy na myśl, że może mu być przykro i że straci w łóżku pewność siebie. Ale musimy też zadbać o swoje satysfakcję i komfort. Nie może być tak, że w czasie seksu doznajemy bólu lub czujemy się skrępowani. Na dłuższą metę może to doprowadzić do załamań, zahamowani, „odkochań” i zdrad.
Seksuolodzy zachęcają do przekazywania wskazówek ciałem, w trakcie seksu. Można się wycofać, zmienić pozycja ciała, lekko odsunąć partnera od siebie, zmienić ułożenie jego dłoni. W ten sposób damy do zrozumienia, jakie mamy oczekiwania.
Jeśli partner w trakcie seksu np. za dużo mówi, wystarczy położyć mu palec na ustach. Jeśli porozumienie się mową ciała nie poskutkuje, wtedy trzeba porozmawiać. Na spokojnie, dobrze wybierając moment i argumenty. Zamiast krytykować zachowanie partnera w łóżku, warto zaproponować coś innego, co może spodobać się obu stronom. Kto wie, może tym sposobem wprowadzicie nowy rytuał do sypialni.
