BOR znów rozbił brykę
Pech czy zwykła brawura? Kolejne rządowe auto rozbite! Tym razem na ulicach Warszawy skoda Biura Ochrony Rządu zderzyła się z ciężarówka należąco do władz miasta. Policja ukarała mandatem kierowcę ciężarówki, bo to on zachował się nieostrożnie.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Aleja Niepodległości w majówce była niemal zupełnie pusta. 2 maja ok. godz. 14 prawym pasem jechała skoda należąca do BOR, a środkowym – iveco służby oczyszczania miasta. Kierowca ciężarówki nagle zmienił pas i gruchnął w rządową skodę, spychając ją na pas zieleni.
– Nikomu nic się nie stało. Kierowca służby oczyszczania miasta został ukarany przez nas mandatem – mówi asp. Rafał Termaniak z biura prasowego stołecznej policji. Jednak w wyniku zdarzeniu skoda BOR nie będzie nadawała się w najbliższym czasie do jazdy. Auto ma zniszczony cały prawy bok i maskę oraz pękniętą oponę.
Przypomnijmy, że to nie pierwszy wypadek z udziałem rządowych samochodów. W kwietniu 2016 r. na autostradzie A4 BMW z prezydentem Andrzej Dudą (45 l.) wylądowało w rowie, w listopadzie 2016 r. kolumna z premier Beatą Szydło (54 l.) miała wypadek w Tel Awiwie, w styczniu tego roku szef MON Antoni Macierewicz (69 l.) wziął udział w karambolu pod Toruniem, w lutym Szydło ucierpiała w wypadku w Oświęcimiu, a w marcu auto z sekretarzem stanu w MON Bartoszem Kownackim (38 l.) rozbiło się w Warszawie. Czarna seria trwa…