Rodzina jechała pod szynobus
Matka, jej córki i wnuczka siedziały w aucie, które wjechało prosto pod nadjeżdżający szynobus relacji Gorzów – Poznań. Najstarsza kobieta, 57-latka, uderzenia nie przeżyła.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Szynobus relacji Gorzów – Poznań dopiero co wyruszył ze stacji i nie nabrał nawet rozpędu, kiedy na tory wjechał citroen prowadzony przez 32-latkę. Maszynista nie miał szans, aby wyhamować. Siła uderzenia wyrzuciła auto kilkanaście metrów od torów. Na miejscu zginęła 57-latka, matka podróżujących autem córek. Jej 11-letnia wnuczka z poważnymi obrażeniami jamy brzusznej została śmigłowcem przetransportowana do szpitala.
Ranne zostały także kierująca autem 32-latka i jej o sześć lat starsza siostra. Jak tłumaczy rzecznik lubuskiej policji Marcin Maludy, trwa ustalanie, dlaczego kierująca pojazdem nie zatrzymała się przed znakiem „STOP”.