• Krotoszyn
  • czwartek, 27 czerwiec 2019 09:56
  •   1514

Bił żonę, wykorzystywał seksualnie dziecko

Bił żonę, wykorzystywał seksualnie dziecko
Bił żonę, wykorzystywał seksualnie dziecko © archiwum

Mieszkaniec jednej  podkrotoszyńskich wsi do 2007 roku stosował przemoc wobec własnej żony. Na domiar złego wykorzystywał też seksualnie własne dziecko.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Według Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim 35-letni mieszkaniec jednej z podkrotoszyńskich wsi znęcał się psychicznie i fizycznie nad żoną od 2007 roku. Kobieta jednak przez długi czas nie zgłasza tego faktu. Zrobiła to dopiero w momencie kiedy dowiedziała się, że mąż wykorzystuje seksualnie dziecko. Do tego doszło nie tak dawno.

Mężczyzna oczywiście nie przyznał się do stawianych mu zarzutów. Jego zeznania jednak nie pokrywały się zupełnie z tym, co zeznawali w sprawie już świadkowie. 35-latek usłyszał zarzuty i dla dobra rodziny przebywa w areszcie na okres trzech miesięcy – informuje Maciej Meler (39 l.), rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. 35-letniemu mieszkańcowi powiatu krotoszyńskiemu grozi 12 lat pozbawienia wolności.

To kolejny rodzinny dramat w powiecie, który ujrzał światło dzienne dopiero teraz. Według najnowszych diagnoz i badań okazuje się, że co piąta kobieta w Polsce pada ofiarą przemocy ze strony męża. To tylko jedna strona. Dochodzi bowiem również do przemocy ze strony kobiet. Zawsze jednak cierpi na tym dziecko, które jest często świadkiem przemocy.

W powiecie krotoszyńskim ciężko o postawienie konkretnych danych. Od tego kierownik Zespołu Interwencji Kryzysowej jest daleki. Wiadomo jednak, że aktów przemocy w rodzinie było znacznie więcej niż w roku poprzednim. O czym to świadczy? – Na pewno nie o jakiejś mocnej eskalacji przemocy w powiecie krotoszyńskim. Ja bym to odwrócił. Skoro wychodzi więcej takich spraw na światło dzienne to świadczy to o dobrych narzędziach i pracy całego zespołu, który pracuje przecież ze sprawcami przemocy w rodzinie i osobami poszkodowanymi – mówi Tadeusz Ciesiółka, kierownik Zespołu Interwencji Kryzysowej w Krotoszynie.

Dziś przemoc w rodzinie nie dotyka tylko rodzin biedniejszych. To coraz częściej problem tzw. „białych kołnierzyków” – ustatkowanych rodzin, w których pracuje zarówno mężczyzna, jak i kobieta. Powodów do zrodzenia się przemocy w rodzinie jest bardzo dużo.

Pierwszym najważniejszym kryterium przemocy jest chęć dominacji. – Wciąż dominuje w społeczeństwie model, że to mężczyzna jest głową rodziny. Kiedy to kobieta zarabia więcej ten model gdzieś zaczyna kłuć mocno mężczyznę i zaczyna dochodzić do pierwszych aktów przemocy – mówi kierownik.

Kolejne elementy to oczywiście aspekt materialny i własne doświadczenie z dzieciństwa. – Śmiało powiem, że aż 86 proc. to ten ostatni element. Mnie bili, to i ja biję, bo przecież wyrosłem na człowieka. Nic bardziej mylnego – kończy Tadeusz Ciesiółka.

Coraz więcej ofiar przemocy zaczyna wychodzić spoza zamkniętych drzwi… Pomoc bowiem, jeśli już zdecydują się zerwać z pasmem upokorzeń jest w powiecie dość mocno zaawansowana. Najpierw jednak trzeba wykonać ten pierwszy krok i dokonać zgłoszenia przemocy w rodzinie, np. informując o tym policję.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)