Barszcz Sosnowskiego zabił kobietę

W Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich zmarła 67-letnia pacjentka. Zabiła ją substancja obecna w roślinie zwanej barszczem Sosnowskiego. Kobieta miała poparzenia na ok. 5 proc. powierzchni ciała, ale to wystarczyło, by okazały się śmiertelne.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
– Pacjentka trafiła do nas 8 czerwca ze szpitala w Jeleniej Górze. Miała oparzenia chemiczne wywołane przez barszcz Sosnowskiego. Mówiła, że przez kilka dni pracowała w ogrodzie. Była nadwrażliwa na toksynę, dlatego choroba miała u niej ciężki przebieg. W szóstej dobie pobytu w szpitalu doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Udało się jej przywrócić, ale po kilku dniach znów ustało. Pacjentka zmarła. Przyczyną śmierci był uraz wielonarządowy – mówi dr Justyna Glik, rzecznik prasowy Centrum Leczenia Oparzeń.