Tir rozjechał 86-latka na pasach
Koszmarny wypadek niemal w samym centrum Łodzi. Ciężarówka rozjechała przechodzącego po przejściu dla pieszych na zielonym świetle 86-letniego mężczyznę. Staruszek zginął na miejscu.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
38-letni kierowca tira, jadąc ul. Kopcińskiego, chciał skręcić w lewo. Przed nim stal sznur aut, zatrzymał się za nim dokładnie w połowie przejścia dla Pieszyc. W tym czasie dla piechurów zaświeciło się zielone światło. 86-latek ruszył razem z innymi po pasach. Kiedy próbował ominął ciężarówkę nagle ruszył, bo stojące przed nim pojazdy już opuściły skrzyżowanie.
Najpewniej nie widział emeryta przed maską. W efekcie najechał na niego i przeciągnął kilkanaście metrów. Mężczyzna nie miał żadnych szans w starciu z wielotonową maszyną. Zginał na miejscu. Ewidentnie winę za tę śmierć ponosi kierowca. Jeszcze na miejscu zdarzenia prokurator zdecydował o zatrzymaniu mu prawa jazdy. Pobrano też od niego krew na zawartość alkoholu. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi mu do ośmiu lat więzienia.